Kim są Żołnierze Tułacze i Żołnierze Wyklęci lub może raczej Niezłomni? Dlaczego winniśmy im pamięć i szacunek? W jaki sposób przywrócić ich postaci zbiorowej pamięci i zachęcić młode pokolenie do poszukiwania informacji o nich? Między innymi na te pytania odpowiadał Jan Fedirko, przedstawiciel Fundacji Niepodległości z Lublina, który był gościem Katolickiego Liceum i Katolickiego Gimnazjum. Spotkanie odbyło się w Oratorium im. św. Filipa Neri, a słuchaczami byli wszyscy uczniowie "Katolika". Równocześnie w holu naszej szkoły została otwarta wystawa biogramów Żołnierzy Tułaczy, wybitnych Polaków, którzy w walce o wolną Polskę, rozrzuceni przez wojenny los znaleźli się niemalże na wszystkich frontach II wojny światowej (Narwik, kampania francuska, Tobruk, walki na Atlantyku, Morzu Północnym, Morzu Śródziemnym, bitwa o Anglię, bitwy o Monte Casino, Ankonę, Bolonię).

Jan Fedirko przedstawił najważniejsze cele i projekty Fundacji Niepodległości, która posiadając siedzibę w Lublinie działa na terenie całego kraju, a nawet poza jego granicami. Fundacja Niepodległości stawia sobie za cel zachowanie dla przyszłych pokoleń dziedzictwa polskiej historii, podtrzymywanie i upowszechnianie tradycji narodowej, rozwój świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturowej. Stara się przypominać ludzi i wydarzenia związane z historią polskiego czynu niepodległościowego od czasów Konfederacji Barskiej po czasy najnowsze, ze szczególnym nastawieniem na dzieje „Żołnierzy Niezłomnych” i innych niepodległościowych ruchów XX wieku.

Szczególnie bliskie sercu naszego gościa są starania o przywrócenie pamięci o mieszkańcach dawnych polskich Kresów Wschodnich. Opowiadał uczniom o pracach prowadzonych na terenie Ukrainy, zmierzających do odnalezienia i uporządkowania starych, zapomnianych, często zdewastowanych cmentarzy, na których pochowani są przede wszystkim polscy mieszkańcy tych ziem, ale także ich ukraińscy, żydowscy, czy niemieccy sąsiedzi.

W ramach projektu "Wołyń 2014. Redivivus" organizowane są wakacyjne, dwutygodniowe wyjazdy na Wołyń, podczas których młodzież i wolontariusze z terenu całej Polski ratują polskie nekropolie i miejsca pamięci na byłych Kresach II Rzeczypospolitej. Spotkania młodych ludzi, którym nie jest obojętna sprawa zachowania pamiątek po naszych przodkach, może stać się - jak zaznaczył nasz gość - przyczynkiem do pojednania polsko-ukraińskiego zwykłych ludzi.

Sylwia Kotowska-Kieruzel