Festiwal "Nadzieja" im. Jacka Kaczmarskiego
Jacek Kaczmarski jest jednym z najwybitniejszych polskich poetów współczesnych. Jego wielowymiarowa twórczość została, raczej niesłusznie, sprowadzona do określenia „bard Solidarności”. Obecnie twórczość, szczególnie poetycka, Jacka Kaczmarskiego wydaje się być zapominana. Dlatego każda inicjatywa mająca na celu przypomnienie i popularyzowanie dorobku Jacka Kaczmarskiego jest bardzo cenna. Zapraszamy do obejrzenia galerii i relacji wideo
W ostatni weekend lipca już po raz dziewiąty odbył się w Kołobrzegu Festiwal „Nadzieja” im Jacka Kaczmarskiego zorganizowany przez Fundację jego imienia. Festiwal otworzył Starosta Kołobrzeski Tomasz Tamborski i Marcin Kunicki - członek Rady Fundacji im. Jacka Kaczmarskiego. Odczytany został list od Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego a generał Marek Bieńkowski odczytał list Prezesa NIK.
W pierwszej części Festiwalu - konkursowej wystąpiło kilkunastu wykonawców, którzy mieli wykonać jeden utwór Jacka Kaczmarskiego i jeden własny. W tej, stojącej na wysokim poziomie, rywalizacji najwyżej został oceniony przez jury kierowane przez Jana Poprawę Apolinary Polek. Drugą nagrodę otrzymała Paulina Kaleta, a trzecią Dagmara Czechura. Równorzędne wyróżnienia otrzymali: Paweł Wójcik, zespół Bez Granic, i zespół Quasimodo. Po raz drugi przyznawana była nagroda im. Władysława Stasiaka, którą w tym roku otrzymała Angelika Irauth. Nagrodę wręczała Barbara Stasiak wdowa po ministrze Władysławie Stasiaku, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem. Nagrodę Polonii w Niemczech otrzymał Apolinary Polek. Największe uznanie publiczności zdobył sobie Paweł Wójcik brawurowym wykonaniem własnej kompozycji „Toasty”.
Po konkursowych emocjach przyszedł czas na „Noc Romantyczną” złożoną z tekstów Jacka Kaczmarskiego, w której wystąpili: Piotr Machalica, Jacek Zawada, Klementyna Umer, Anna Sroka, Jacek Bończyk, którym towarzyszyć będą muzycy: Fabian Włodarek (fortepian), Paweł Stankiewicz (gitary), Konrad Kubicki (gitara basowa), Konrad Siwak (instrumenty perkusyjne). Nocny występ Jacka Bończyka śpiewającego teksty Staszewskiego zakończył część artystyczną. W sobotnie popołudnie w gościnnej sali Hotelu „Aquarius” uczestnicy i goście festiwalu mieli możność obejrzenia unikalnego materiału filmowego zarejestrowanego w 1989 w Monachium na którym Jacek Kaczmarski śpiewa utwory z lat osiemdziesiątych.
Nad całością czuwał Jacek Pechman, którego rolę przy organizacji całego tego przedsięwzięcia trudno przecenić.
Jesteśmy dumni, że mogliśmy wesprzeć tak znakomitą imprezę.