CZYTANIE SZEWCZENKI NA SKWERZE SZEWCZENKI
Na lubelskim Skwerze Szewczenki(róg ulic Ruskiej i Podzamcze) tradycyjnie w dniu urodzin jednego z najwybitniejszych pisarzy – nie tylko ukraińskich - 9 marca 2020 roku odbyło się wspólne czytanie jego poezji. Recytacje mieszkańców Lublina, w tym Ukraińców (również przyjezdnych - do pracy, na studia) rozpoczęli najmłodsi. Uczestnikami byli również żołnierze Wielonarodowej Brygady na czele z jej dowódca płk. Romanem Bratyshko. Często przybyli rodzinami, jak np. kpt. Anatolij Golovachev wraz z małżonką i dziećmi.
Przedstawiciel Fundacji Niepodległości przeczytał wiersz „A myśmy zeszli się pobrali…”*
Znaczenie Tarasa Szewczenki – poety, dramatopisarza, ale i malarza – dla kultury ukraińskiej można porównać tylko z naszym wieszczem narodowym Adamem Mickiewiczem. Słowo do miłośników literatury i zwolenników współpracy polsko – ukraińskiej skierowali Konsul Artem Valax z Konsulatu Generalnego Ukrainy w Lublinie (obecny był również konsul Jurij Kuchieravyj) oraz Wicemarszałek Woj. Lubelskiego Zb. Wojciechowski.
Jak zwykle miłą uroczystość, która weszła już do tradycji działań kulturalych w Lublinie zorganizowało Towarzystwo Ukraińskie, zas poprowadził literaturoznawca i uznany tłumacz Andrij Savenec.
*
A myśmy zeszli się, pobrali,
Aż odmłodnieli, wrośli mile.
I gaik, sadek założyli
W krąg chatki. Żyli dumnie wcale
Jak ci książęta. Dzieci stale
Bawiły się i wyrastały…
Moskale skradli wnet dziewczęta,
Do wojska chłopców zagarnięto
I nibyśmy się rozłączyli,
Jak gdyby ślubu też nie wzięto.
T. Shevchenko (Petersburg 1860)
Tekst Jan Fedirko, Fundacja Niepodległości; foto Jan Fedirko i Vitalij Padalka; L-n 9 III 2020