PAMIĘCI OFIAR WIELKIEGO GŁODU NA UKRAINIE
23 listopada (tradycyjnie w czwartą sobotę tego miesiąca) również w Lublinie - pod pomnikiem "Głodomoru" (Hłodomoru) - uczciliśmy pamięć ofiar Wielkiego Głodu, a w zasadzie wielkich głodów z lat 1921-23, 1932-33, 1946-47 na Ukrainie. Wspólną modlitwą, zapalonymi zniczami i kłoskami zboża wspomnieliśmy miliony (od 4 do 6) nie tylko Ukraińców, którzy wówczas zginęli.
Na lubelskim pomniku w kształcie bochna chleba (skwer opodal rond R. Dmowskiego – z Masztem Niepodległości - oraz Metropolity P. Mohyły - za Prawosławną Katedrą) pamiętano również o co najmniej stu tysiącach (a zapewne niestety o wiele większej liczbie) Polaków zamieszkujących tamte ziemie ofiarach celowego, zaplanowanego z premedytacją moskalskiego ludobójstwa. Nie zapominajmy o tych którzy zginęli straszną śmiercią głodową z rosyjskich rąk na skutek nieludzkiego prawa „5 kłosów” czy też mniej znanego w Polsce „czarnej deski” (coś w rodzaju obozów koncentracyjnych – eksterminacji w miejscu zamieszkania). Okrucieństwo to i skala mordów zasłużyło na miano gienocydu – ludobójstwa.
Należy podkreślić, że zbrodnicze działania państwa terrorysty prowadzone są dziś ponownie w stosunku do Ukraińców. Ataki moskalskie na ogromną skalę niszczące infrastrukturę krytyczną mają na celu doprowadzenie do kryzysu humanitarnego. Coraz częstsze są też przypadki celowych bo często dokonywanego precyzyjnymi, nawet balistycznymi rakietami ataków na budynki, osiedla mieszkalne czy miejsca skupisk ludności np. dworce.
Na razie owszem nie można tego porównać z wielkim głodem ale nie ma najmniejszych wątpliwości do czego by prowadził ponowny podbój kacapski. Nie dzieję się tak jeszcze dzięki heroicznej walce, obronie narodu ukraińskiego wspieranej m.in. przez Polskę.
Kilka zdjęć z wydarzenia autorstwa przedstawiciela FN, który tradycyjnie zapalił białe i czerwone znicze poniżej – czytaj więcej: - w rozwinięciu tej informacji.
Jan Fedirko, Fundacja Niepodległości, Lublin 23 XI 2024 r.