LISTOPADOWE ŚWIATŁA PAMIĘCI
Początek listopada przynosi refleksje związane z Dniem Zadusznym. W dniach poprzedzających to szczególne święto delegacja Fundacji Niepodległości odwiedziła kilka miejsc na Lubelszczyźnie, niosących pamięć o Bohaterach naszej historii.
Na wzgórzu "Polak" pod Panasówką, gdzie 3 września 1863 Powstańcy Styczniowi stoczyli zwycięską bitwę z przeważającymi siłami Rosjan, zapaliliśmy białe i czerwone znicze przed kamieniem upamiętniającym powstańczego dowódcę - Michała Borelowskiego ps. Lelewel (n/z) oraz przy pomniku wzniesionym na mogiłach powstańców oraz ich węgierskich sojuszników. W Zwierzyńcu odwiedziliśmy miejsce spoczynku węgierskiego majora Edwarda Nyárego, zmarłego z ran odniesionych w tej bitwie.
Białe i czerwone światła zapłonęły w tych dniach także na cmentarzu w Szczebrzeszynie - na grobie historyka Zamojszczyzny dra medycyny Zygmunta Klukowskiego i jego najbliższych, na moglie Aleksandra Jóźwiakowskiego ps. Błysk (+ 3 marca 1945) i Bolesława Jóźwiakowskiego ps. Huzar (+ 15 listopada 1945) z Oddziału AK "Podkowy", którzy zginęli z rąk NKWD. Nasze znicze postawiliśmy też pod tamtejszym pomnikiem wzniesionym w hołdzie poległym we Wrześniu 1939 żołnierzom Wojska Polskiego z 9.,19., 20., 52. Pułków Piechoty oraz żołnierzom Armii Krajowej z oddziałów "Norberta", "Podkowy", "Wojny", "Topoli", "Wrzosa" oraz plutonów Kawęczyn i Szczebrzeszyn. Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie... /foto: Lucyna Omieczyńska
ZNICZE NA GROBACH WALCZĄCYCH O WOLNOŚĆ OJCZYZNY – WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH 2020
Przedstawiciele Fundacji Niepodległości jak co roku w okresie Wszystkich Świętych nawiedzili groby walczących o wolność Ojczyzny. Pomimo zamknięcia cmentarzy przez władze (Prezesa Rady Ministrów) w piątek 30 października udało się nam uczynić to w różnych regionach Polski. Zapaliliśmy znicze i pomodliliśmy się za bohaterów z ufna wiarą w świętych obcowanie. Rekonstruktorzy z Grupy Edukacji Historycznej byli na grobach żołnierzy 2 Korpusu Polskiego, którzy po wojnie wrócili do Polski i zostali pochowani na ziemi lubelskiej. Znicze zapłonęły na grobach znanych już nam, jak i na kilku nowych miejscach pochówku żołnierzy 2 Korpusu, które udało się ustalić dzięki pomocy wolontariuszy. Na Podlasiu (wieś Strabla) zapłonęły znicze na grobie sierż. AK – NZW oraz zbiorowej mogile żołnierzy 23 Pułku Ułanów Grodzieńskich. Tradycyjnie nawiedziliśmy również w Piaskach grób „Lalusia” – sierżanta Józefa Franczaka ostatniego Niezłomnego Żołnierze Wyklętego. Biały i czerwony znicz zapłonęły również nieopodal pod Jego pomnikiem. Niestety nieoczekiwane zamknięcie cmentarzy w ostatniej chwili (w dniach 31października - 2 listopada) z powodów epidemiologicznych nie pozwoliło nam odwiedzić pozostałych miejsc. Mam nadzieję że uda nam się jeszcze w tym roku odwiedzić pozostałych żołnierzy przed kolejnym lockdownem. Nowa edycja projektu upamiętnienia miejsc pochówków żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie musi niestety poczekać do przyszłego roku. Cały czas pracujemy, szukamy grobów, tak aby w przyszłym roku ruszyć jak najszybciej. „Pamięć buduje tożsamość”, a tradycja przetrwa pomimo zakazów.
Więcej zdjęć z ww miejsc na tej stronie w zakładce Multimedia/Galeria: https://www.fundacja-niepodleglosci.pl/multimedia/2312-znicze-na-grobach-walczacych-o-wolnosc-ojczyzny-wszystkich-swietych-2020
V Marsz LALUSIA – 17 X 2020
Tradycyjnie w trzecią sobotę października 17 X 200 r. odbył się V Marsz LALUSIA. Niestety w zasadzie bez marszu.
Z racji na tzw. czerwoną strefę covidową (ogłoszoną przez rząd praktycznie dobę przed wydarzeniem) i związane z tym ograniczenie zgromadzeń publicznych nawet nie wszyscy organizatorzy mogli wziąć w nim udział. W tej sytuacji po porannej Mszy Św. w intencji tych, którzy oddali życie za wolność Ojczyzny, a w szczególności sierż. Józefa Franczaka „Lalusia” w świdnickim kościele pw NMP Matki Kościoła delegacja organizatorów ze Stowarzyszenia Marsz Szlakiem Józefa Franczaka ps. „Laluś” wraz z Rodziną - synem Markiem, jego małżonką Barbarą oraz wnukami Cezarym i Michałem - udali się (z zachowaniem reżimu sanitarnego) na objazd miejsc pamięci na trasie marszu. Kwiaty zostały złożone – oraz zapalone znicze, m.in. tradycyjnie białe i czerwone Fundacji Niepodległości – w lesie krępieckim, w miejscu śmierci (a w zasadzie zabicia/zamordowania przez polskich komunistów) „Lalusia” w Majdanie Kozic Górnych (przy odnowionym, niedawno zniszczonym krzyżu – droga woj. 836), na grobie oraz pod pomnikiem Ostatniego Żołnierza Niezłomnego – cmentarz w Piaskach. Tradycyjnie w lesie krępieckim pod pomnikiem, mogiłami pomordowanych tu tysięcy więźniów z Majdanka i na Zamku Lubelskim komendant Marszu Michał Kamela odczytał list do uczestników od J.J. Kasprzyka szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych (załączony poniżej).
Dziękujemy wszystkim którzy łączyli się, zwłaszcza modlitewnie w tym nietypowym Marszu. Miejmy nadzieję, że za rok zobaczymy się na ta trasie w normalnych warunkach.
Odrębne podziękowania dla TVP Lublin, która w ramach programu „Jesień z TVP3 Lublin” relacjonowała na żywo przebieg wydarzenia.
https://lublin.tvp.pl/50376192/17-pazdziernika-2020-g-1250
https://lublin.tvp.pl/50376281/17-pazdziernika-2020-g-1700
https://lublin.tvp.pl/50376226/17-pazdziernika-2020-g-1302
Szczególne podziękowanie w tym roku należy skierować w stronę Policji. Jeszcze nigdy tak troskliwie nie zaopiekowała się – zabezpieczała Marszu.
Fotorelacja z wydarzenia aut. Wojciecha Grabowskiego i J. Fedirko na tej stronie w zakładce Multimedia/Galeria: https://www.fundacja-niepodleglosci.pl/multimedia/2310-v-marsz-lalusia-17-x-2020
NOWY EKSPONAT MUZEUM MOTORYZACJI W LUBLINIE
Muzeum Motoryzacji w Lublinie na przełomie września i października br. wzbogaciło się o nowy eksponat. Jest to ŻUK z 1990 r. Żuk nie byle jaki ponieważ strażacki. Samochód (ciężarowy) był wykorzystywany w OSP Wolica jako wóz strażacki. Służył do przewozu drużyn pożarniczych, stąd posiada niezbędny w tym celu osprzęt strażacki.
Dane techniczne auta poniżej.
Miło nam również poinformować, że po renowacji powraca do eksponatów kolekcji stałej muzeum Jaguar XJ6. Odnowione zostało w nim głównie wnętrze – drewniana deska rozdzielcza. Nasz eksponat jest jednym z pierwszych egzemplarzy tego modelu, który w 1968 roku zastąpił model 420. Design tego komfortowego (czterodrzwiowego) modelu uważany jest za ponadczasowy. M.in. wspaniałe proporcje powoduje, że designerzy samochodowi również w XXI w. uznają go za klasyka.
Dane techniczne auta również poniżej.
Więcej zdjęć obu samochodów na tej stronie w zakładce Multimedia/Galeria: https://www.fundacja-niepodleglosci.pl/multimedia/2309-nowe-eksponaty-muzeum-motoryzacji-w-lublinie
V MARSZ SZLAKIEM JÓZEFA FRANCZAKA PS. „LALUŚ”
UWAGA! DZIĘKUJĄC ZA ZAINTERESOWANIE ZE SKONSTERNOWANIEM INFORMUJEMY, ŻE ZE WZGLĘDU NA TZW. CZERWONĄ STREFĘ COVIDOWĄ (OGRANICZENIE ZGROMADZEŃ PUBLICZNYCH DO 10 OSÓB) W TEGOROCZNYM MARSZU WEZMĄ UDZIAŁ TYLKO (I WYŁĄCZNIE) ORGANIZATORZY (I TO ZALEDWIE ICH CZĘŚĆ).
Przepraszając mamy nadzięję, że poniższy - NIESTETY NIEAKTUALNY już - plan będzie nam dany do zrealizaowanie za rok.
Tradycyjnie w trzecią sobotę października – 17 X 2020 r. – odbędzie się kolejny, V MARSZ SZLAKIEM JÓZEFA FRANCZAKA PS. „LALUŚ”.
Zaczynamy jak zwykle od Mszy św. w świdnickim kościele NMP Matki Kościoła o 7:00. Wymarsz zaplanowany na 8:00. Trasa Świdnik – Majdan Kozic Górnych – Piaski. Po drodze partyzancki poczęstunek oraz uczczenie pamięci ofiar wojny, w tym oczywiście m.in. ‘’Lalusia” w miejscu śmierci i wiecznego spoczynku (to na zakończenie).
„…Podążam Wilczym Tropem, bo jak wilk żyje/ Choć stąpam ludzkim krokiem, we mnie wilk się kryje…”
Zapraszamy wszystkich chętnych, niezależnie od wieku. Pamiętajcie kto nie może wziąć udziału w całości niech się pojawi na części. Liczy się pamięć o naszym ostatnim Żołnierzu Niezłomnym.
Więcej informacji na fb głównego organizatora - Stowarzyszenie Marsz Szlakiem Józefa Franczaka ps „Laluś” https://www.facebook.com/marszszlakiemlalusia
Biogram sierż. Józefa Franczaka ps. „Laluś” poniżej.
Czytaj więcej: V MARSZ SZLAKIEM JÓZEFA FRANCZAKA PS. „LALUŚ”
ODSŁONIĘCIE POMNIKA ŻOŁNIERZY NSZ i AK ZAMORDOWANYCH PRZEZ KOMUNISTÓW W PUZIOWYCH DOŁACH
W niedzielę 11 października odbyła się uroczystość odsłonięcia pierwszego pomnika upamiętniającego żołnierzy i konspiratorów Narodowych Sił Zbrojnych oraz Armii Krajowej zamordowanych w kwietniu 1944 r. za walkę o niepodległość Polski przez komunistów (tzw. mord w Puziowych Dołach).
Uroczystości rozpoczęły się oczywiście od Mszy Św. w kościele pw. Wniebowzięcia NMP podczas której ks. Tomasz Raczkowski wygłosił homilię w której nawiązywał do walk o niepodległość toczonych w tamtejszym terenie.
Odsłonięcia i poświęcenie pomnika miało miejsce na miejscowym cmentarzu. Wartę honorową zaciągnęli harcerze i harcerki 7 drużyny „Zielone Szeregi” z Janowa Lubelskiego. Apel pamięci odczytali i salwę honorową oddali rekonstruktorzy odtwarzający formacje WP z okresu II RP i II wojny światowej GRH im. płk. Zieleniewskiego oraz GRH im. Wojciecha Lisa „Mściciela”. Wśród delegacji składających wieńce byli przedstawiciele Fundacji Niepodległości, którzy zapalili tradycyjnie biały i czerwony znicz. Na zakończenie Panie z miejscowego chóru Stanianki wykonały własny utwór nt. tego tragicznego wydarzenia. Ta szczera, przejmująca pieśń stanowiła najlepsze podsumowanie pięknej uroczystości. Wyrazy uznania dla wszystkich uczestników, zwłaszcza mieszkańców, którzy w deszczu, przy przenikliwym wietrze i chłodzie pomimo czerwonej strefy covidowej wzięli udział w wydarzeniu.
Fotorelacja z wydarzenia aut. J. Fedirko na tej stronie w zakładce Multimedia/Galeria: https://www.fundacja-niepodleglosci.pl/multimedia/2306-potok-stany-odsloniecie-pomnika-zolnierzy-nsz-i-ak-zamordowanych-przez-komunistow-w-puziowych-dolach
SZTANDAR OBROŃCÓW WSCHODNIEJ GRANICY POLSKI
Zadaniem żołnierzy z 19. Brygady, ale także z całej 18. Dywizji Zmechanizowanej, jest obrona wschodniej Polski – powiedział w Kocku Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak. W niedzielę 4 października 2020 odbyła się uroczystość nadania sztandaru brygadzie, a także uroczystości upamiętniające 81. rocznicę bitwy pod Kockiem.
Salwa Honorowa, oddająca cześć poległym pod Kockiem żołnierzom oraz złożenie kwiatów nad grobem ich dowódcy – generała Franciszka Kleeberga – rozpoczęły obchody. Kulminacją była uroczystość nadania sztandaru, noszącej jego imię 19.Lubelskiej Brygadzie Zmechanizowanej.
Na płacie sztandaru wyhaftowano dewizę Wojska Polskiego – "Bóg, Honor, Ojczyzna" a także Krzyż Kawalerski, herby województwa lubelskiego i miasta Kock oraz wizerunek Matki Boskiej Żołnierskiej z sanktuarium w Woli Gułowskiej i odznakę pamiątkową 19 Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej. Rodzicami chrzestnymi sztandaru zostali Małgorzata Rohde i Piotr Kleeberg – wnuczka i wnuk gen. dyw. Franciszka Kleeberga. Wnuka generała reprezentował podczas ceremonii jego syn Andrzej. Fundatorem sztandaru był społeczny komitet pod przewodnictwem wojewody lubelskiego Lecha Sprawki. Fundacja Niepodległości wspierała ufundowanie Sztandaru 19 LBZ – Prezes Przemysław Omieczyński, Skarbnik Społecznego Komitetu Ufundowania Sztandaru był obecny na uroczystościach w Kocku i złożył swój podpis w oficjalnym dokumencie potwierdzającym jego nadanie.
Sztandar 19 Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej im. generała dywizji Franciszka Kleeberga odebrał dowódca brygady, generał Michał Rohde, prawnuk Dowódcy SGO "Polesie". – Mamy rotę przysięgi,w której mamy zapisane, żeby sztandaru wojskowego bronić – podkreślał. – Do tej pory tego nie było, a tu udało się, żeby po roku od zawiązania się brygady, ci żołnierze mieli swój sztandar. To jest to, co nas trzyma i jest naszą wolą walki. Bronić tego sztandaru, to jest ten najważniejszy nasz element. Jeżeli pododdział traci swój sztandar, zostaje rozwiązany – dodał gen. Rohde.
– Pragnę zapewnić, że my żołnierze 19 Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej pod tym sztandarem będziemy godnie i z honorem reprezentować żołnierzy gen. Kleeberga i ich czyny – zaznaczał generał Rohde. – Wartości, którymi się kierowali, zawsze będą wyznacznikiem naszej służby – dodał.
W swoim przemówieniu Mariusz Błaszczak nawiązywał do ostatniej bitwy 1939 roku stoczonej pod Kockiem z Niemcami przez Samodzielną Grupę Operacyjną „Polesie” dowodzoną przez gen. Franciszka Kleeberga. – To, że tak dzielnie stawali do boju żołnierze generała Kleeberga, było świadectwem tego, że Wojsko Polskie było dobrze przygotowane do starcia. Gdyby nie pakt Ribbentrop-Mołotow, gdyby nie nóż wbity w plecy przez Rosję sowiecką 17 września 1939 roku, losy naszej ojczyzny potoczyłyby się inaczej – dodał.
PIĘĆ LAT WIELONARODOWEJ BRYGADY W LUBLINIE
Żołnierze Wielonarodowej Brygady Litewsko-Polsko-Ukraińskiej świętowali w dniach 1-2 października 2020 pięciolecie powstania jednostki. Decyzję o utworzeniu brygady podjęto we wrześniu 2014 roku, a jednostkę sformowano rok później.
W uroczystościach, które odbyły się w sztabie brygady w Lublinie, oprócz żołnierzy wzięli udział między innymi ministrowie obrony: Polski, Litwy i Ukrainy – Mariusz Błaszczak, Raimundas Karoblis i Andrij Taran. Na zaproszenie Dowództwa LITPOLUKRBRIG w dwudniowych uroczystościach wzięła udział delegacja Fundacji Niepodległości z Prezesem Przemysławem Omieczyńskim.
W piątek 2 października 2020 zwieńczeniem obchodów była uroczysta zbiórka i defilada pododdziałów na terenie Wielonarodowej Brygady przy ul. Radziszewskiego. Głos zabrali także szefowie resortów obrony trzech partnerskich państw.
W swoich przemówieniach ministrowie Litwy, Polski i Ukrainy mówili między innymi o współczesnych zagrożeniach, w tym ze strony Rosji – Współpraca pomiędzy naszymi wojskami jest bardzo ważna – zaznaczył minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak. – Na wschodzie Ukrainy toczy się wojna. Musimy wyciągać wnioski z tego wszystkiego. Musimy starać się o to, aby wojska naszych państw były jak najsilniejsze, żeby były jak najlepiej wyćwiczone, żeby współpracowały ze sobą. Format brygady jest formatem umożliwiającym współpracę, zdobywanie doświadczeń, poszerzanie umiejętności – dodał .
DOCHOWALI WIERNOŚĆ OJCZYŹNIE DO KOŃCA
Uroczystym Apelem w piątek 2 października 2020 o godz. 18:00 na Placu Litewskim w Lublinie rozpocznie się trzydniowe święto 19.Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej im. gen. dyw. Franciszka Kleeberga.
W programie - wręczenie medali, awansów oraz wyróżnień, apel pamięci z salwą honorową, defilada, pokaz multimedialny na fontannach lubelskich pt. „Sen o Lublinie”. W ten sposób nowo powstająca jednostka wojskowa zaprasza mieszkańców miasta do udziału w święcie, którego zwieńczeniem będą niedzielne uroczystości w Kocku, podczas których 19 Lubelska Brygada Zmechanizowana otrzyma swój Sztandar.
Miejsce nadania sztandaru wspiera symbolikę tego historycznego wydarzenia - to właśnie w rejonie Kocka w dniach 2-6 października 1939 Samodzielna Grupa Operacyjna "Polesie", dowodzona przez gen. bryg. Franciszka Kleeberga, stoczyła ostatnie walki regularnych jednostek Wojska Polskiego w Wojnie Obronnej 1939. Skapitulowała przed Niemcami z powodu całkowitego wyczerpania zapasów amunicji. W swoim ostatnim rozkazie z 5 października 1939 gen. Franciszek Kleeberg pisał do swoich żołnierzy "...dochowaliście wierność Ojczyźnie do końca. (...) Dziękuję wam za wasze męstwo i waszą karność - wiem, że staniecie gdy będzie trzeba."
W sobotę 3 października 2020 w miejscowościach regionu związanych z walkami SGO "Polesie" - w Turzystwie, Serokomli, Woli Gułowskiej, Lipinach, Kalinowym Dole - odbędą się uroczystości upamiętniające bohaterstwo żołnierzy gen. Franciszka Kleeberga. Wezmą w nich udział żołnierze jednostek wchodzących w skład 19 Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej - 3. batalionu zmechanizowanego z Zamościa oraz 19.Chełmskiego Batalionu Zmechanizowanego.
Główne uroczystości rozpoczną się w niedzielę, 4 października 2020, Mszą św. o godz. 11:00 w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Kocku.
Fundacja Niepodległości wspiera ufundowanie Sztandaru 19 Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej imienia gen.dyw. Franciszka Kleeberga - Prezes Przemysław Omieczyński jest Skarbnikiem Społecznego Komitetu Ufundowania Sztandaru.