Już po raz dziewiąty wolontariusze z całej Polski  wzięli udział w akcji porządkowania polskich cmentarzy i miejsc pamięci na Wołyniu. W tym roku towarzyszyli dołączyli do nas młodzi Ukraińcy wraz z opiekunami. Tegoroczna akcja odbyła się w dniach 10-26 sierpnia. Kwaterowano w trzech miejscowościach, pracowano na terenie 18 nekropolii i miejsc pamięci, na kolejnych 4 zapalono znicze. Organizatorami projektu była Fundacja Niepodległości i Lubelska Wojewódzka Komenda OHP.

Wołyń to kraina na poły mityczna, miejsce skąd wywodzą się wybitni polscy poeci, duchowni, wodzowie, ludzie zasłużeni dla Rzeczpospolitej. Na polskiej mapie pamięci Wołyń po raz pierwszy pojawił się, choć na krótko już za czasów Bolesława Chrobrego (XI wiek), by dopiero za królowania ostatniego z Piastów na polskim tronie Kazimierza Wielkiego (XIV wiek) zaistnieć na trwale. Ostatecznie został włączony w granice Korony decyzją  Unii Lubelskiej (1569 r.) i od tej pory dzielił wspólne dzieje z  Rzeczpospolitą będąc świadkiem jej wielkości i upadków. Dziś jedynym świadectwem polskości Wołynia uświęconego kilkusetletnią obecnością Polaków na tej ziemi pozostały cmentarze. Zaniedbane, opuszczone, porzucone na pastwę Czasu i jego służki Zapomnienia. To z nimi przyszło nam zmagać się podczas 17 dni pobytu na Ukrainie.
Pracowaliśmy porządkując stare groby m.in. w Wiśniowcu, Turzysku, Szumsku, Ostrogu, Kupiczowie, Zasmykach, Rożyszczach, Ostrówkach, Przewałach, Łukowie, Hołobach, Gaju, Skurczu, Koniuchach, Nieświczu… Kosiliśmy trawę, karczowaliśmy drzewostan, wynosili śmieci, grabili liście, malowali krzyże, zapalali znicze by na koniec pomodlić się za zmarłych. Tyle mogliśmy zrobić. Przez te siedemnaście dni rozmawialiśmy o przeszłości, ale i o teraźniejszości. Byli z nami ludzie z różnych światów: naukowcy, studenci, seniorzy, pasjonaci historii, pracoholicy i abnegaci, potomkowie Wołynian i tacy, którzy szukali Wołynia na mapie… Najmłodsze uczestniczki obozu miały po 12 lat, najstarszy 86! Byli wreszcie z nami młodzi Ukraińcy. Trzeba nam pamiętać o tym co było, ale i myśleć o tym co będzie. Tylko tak mogą się jednać narody i społeczeństwa. Nie tylko na cmentarzach toczył się nasz wołyński czas. Była okazja pograć w piłkę na prawdziwym boisku w Kowlu, być na Górze Królowej Bony w Krzemieńcu, oglądać rekonstrukcję największej  bitwy z udziałem polskich Legionów czasu I wojny światowej, w miejscu autentycznych walk - pod Kostiuchnówką, uczestniczyć w mszach polowej, wziąć udział w rajdzie pieszym z Sokoła do Ostrówek czy zwiedzać okolice w miejscach naszych kwater, a nade wszystko czmychnąć choć na chwilę przed cywilizacją XXI wieku: zamiast czatu internetowego spotkać się z żywym człowiekiem, pod stopami czując miękką trawę miast dywanu, a elektryczność zastąpić świeczką lub płomieniem ogniska.
W tegorocznej wyprawie, wraz z wychowawcami wzięła udział młodzież z lubelskich jednostek OHP: Ośrodka Szkolenia i Wychowania z Radzynia Podlaskiego i Środowiskowego Hufca Pracy z Lublina. Przez większość obozu towarzyszył nam Lubelski Wojewódzki Komendant OHP. Wszystkim uczestnikom składam serdeczne podziękowanie za pracę i udział w tej dziewiątej edycji spotkań na kresowym szlaku polskiej pamięci.
Obszerny raport z tegorocznej wyprawy zostanie zamieszczony w najbliższym numerze Kwarty. Do końca tygodnia można nabyć w kioskach i salonach prasowych całej Polski najnowszy numer tygodnika wSieci z artykułem jego stałego, wołyńskiego  korespondenta, uczestnika naszych wypraw red. Marcina Wikło (wSieci Nr 36, 5-11 września 2016, art. Kamienie opowiadają historię)
Jacek Bury
Poniżej podajemy linki do innych informacji medialnych dotyczących tegorocznego projektu Wołyń 2016. ReGeneracja

 Zapraszamy do GALERII

http://moje.radio.lublin.pl/jada-na-wolyn-beda-porzadkowac-cmentarze.html

http://moje.radio.lublin.pl/juz-widac-efekty-pracy-wolontariuszy-na-wolynskich-cmentarzach.html

http://moje.radio.lublin.pl/wolynskie-cmentarze-juz-odnowione.html

http://lublin.tvp.pl/26435838/5-sierpnia-2016-g-2145

Projekt jest współfinansowany ze środków otrzymanych od Stowarzyszenia Odra-Niemen oraz Senatu RP